Turystyka Remiremont Plombières-les-Bains w Wogezach, Lotaryngia, Francja
Strona główna - Nasze inspiracje - Spokój wędrówki do stawów Girmont-Val-d'Ajol
Pomiędzy lasami i pastwiskami, jeden po drugim odsłaniają się stawy Girmont-Val-d'Ajol. Spokój i kąpiele na łonie natury czekają na te kilka godzin marszu. Punktem kulminacyjnym pokazu jest piękny wodospad Géhard z doniczkami. Powrót na wędrówkę po Regionalnym Parku Przyrody Ballons des Vosges, z dala od zgiełku tłumu.
Wyruszyliśmy rano, z centrum Girmont-Val-d'Ajol, na parking przed kościołem. Aby dostać się do wioski, opuściliśmy N66 w kierunku Mulhouse i wybraliśmy małą drogę wspinającą się na górę. Pomiędzy osadami zagubionymi w środku natury, widokiem na masyw Wogezów i pola słonecznych żonkili, dzień nie mógł zacząć się lepiej!
Zaczynając w wiosce trasa szybko doprowadziła nas do Auberge Saint-Vallier. Było wtedy trochę za wcześnie na smakowanie specjałów z Wogezów... ale na pewno wrócimy!
Następnie weszliśmy pod drzewa. Szliśmy wzdłuż strumienia, na rozległe górskie łąki, gdzie panował spokój.
Szybko pojawiły się pierwsze stawy: staw Tisserand i duży staw Corfaing. Po ich obejściu szliśmy ładną ścieżką między lasem po lewej, a po prawej wyraźnym widokiem na okoliczne łąki i góry.
Wędrówkę przerywają inne stawy, czasem prywatne. Szczególnie podobał nam się malowniczy staw Pranzieux z pięknymi znakami i małą zieloną chatką nad wodą. Ta może być prywatna, ale mieliśmy mnóstwo czasu, aby się nią cieszyć dzięki ścieżce, która po niej biegnie. Wiedz tylko, że nie będziesz w stanie zatrzymać się na jego brzegach. Ale to tylko odroczenie!
W południe zatrzymaliśmy się nad brzegiem stawu Mollière, miejsce było tak spokojne na przerwę obiadową! Uwaga, ponton i jego taras są prywatne, woleliśmy zatrzymać się między drzewami, na skraju szerokiej ścieżki.
W ten sposób mogliśmy cieszyć się długą chwilą spokoju w kierunku jednego z największych stawów podczas tej wędrówki. Ptasie pole, rechot żab, plusk wody... a na horyzoncie ani jednego dokuczliwego hałasu!
Po długiej przerwie nadszedł czas, aby zacząć od nowa. Ścieżka zaprowadziła nas do małej osady, otoczonej łąkami żonkili i jodłami. Wróciliśmy pod osłonę drzew, aby odkryć bardzo przyjemne miejsce. Tam, skąpany w świetle o tej porze dnia, drewniany most przecina strumień Plain Pré.
Po zatrzymaniu się tam na kilka chwil, aby zrobić zdjęcia, wznowiliśmy naszą podróż w kierunku strumienia Géhard i jego słynnego wodospadu.
W tym momencie wędrówki trasa odbywa się w rodzaju podróży w obie strony do wodospadu. Po drodze szliśmy ścieżką w lesie i drogą powrotną. Ale można też wziąć tylko jedno lub drugie, w zależności od tego, czy chcesz pozostać w lesie, czy przeciąć drogę.
Dotarliśmy nad wodospad Géhard. W górnym biegu strumień jest usiany licznymi wybojami. Panel wyjaśniający opisuje je w następujący sposób: „Kwirujące wiry wypełnione żwirem kopią dziury wodne w skałach, dając w ten sposób iluzję widzenia gotujących się kadzi lub gigantycznych garnków. »
Schodząc wzdłuż potoku dotarliśmy do małego kamiennego mostu na dnie wodospadu. Tam mogliśmy w pełni cieszyć się tym wodospadem, który wbił się w skałę.
Powrót do Girmont-Val-d'Ajol odbywa się następnie w środku ładnych pagórkowatych łąk, przed powrotem do wioski.
Z 10-kilometrowym marszem na 250m przewyższenia, ta wędrówka nie stanowiła dla nas trudności. Łagodne zbocza i doskonale przejezdne ścieżki pozwalają w pełni cieszyć się spokojem tego miejsca, stawów i cieków wodnych. Do zrobienia absolutnie, jeśli przejeżdżasz przez Girmont-Val-d'Ajol!
Lydie
Narzędzia ułatwień dostępu
Zwiększ tekst Zmniejsz tekst Odcienie szarości Wysoki kontrast Podkreślone linki Czcionka dysleksji Odtwarzanie dźwięku RéinitialiserWybierz język: